Zamulony filtr

Buszka · Nowy użytkownik

Od roku posiadam akwarium 126l i od tej pory mam nieustanne problemy z filtrem - zewnętrznym Fluval 205. Cały czas jest zamulony jakimś brązowym mazidłem podobnym do okrzemek. Raz w tygodniu czyszczę go gruntownie, a co 2 tyg. czyszczę nawet przewody. Dodam, że woda w akwa jest bardzo czysta i klarowna. Wkłady: gąbka, włóknina - torf akwarystyczny,- bioceramika -żwirek amonowy- bioceramika
Parametry:
Ph 6.5
Gh 7
KH 6
NO3 - 40
NO2 - 0
CO2 - ok.30
Filtr zewnętrzny Fluval 205
Podmiany 30% tygodniowo - RO
Nawozy z serii PG
Podłoże - Biogrunt a na nim żwirek akwarystyczny
Oświetlenie HQI 70W 10000K przez 10h dziennie
Proszę o radę, co robię żle? Może wkłady są żle ułożone?
Pozdrawiam!!!

michdom74 · Znawca tematu

Sorki, napisałem zanim przeczytałem ten post, odniosłem się do tego w tym co napisałaś w Kronice. Moim zdaniem osady w filtrze, jeżeli nie blokują znacząco przepływu wody są normalne i potrzebne, po prostu rozwija się tam filtrowy ekosystem, który raczej pomaga niż przeszkadza w oczyszczaniu wody.

t310 · Zainteresowany użytkownik

No to ja zrobiłem to samo Laughing

Odpisałem ci w kronice. Laughing

Buszka · Nowy użytkownik

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź, to mnie uspokoiło. Niestety przez rok co tydzień mój biedny Fluval nie miał ze mną spokoju. W takim razie jak często powinnam go czyścić. Może wtedy gdy dość znacznie zmniejszy się przepływ wody? Pozdrawiam serdecznie!!!!

michdom74 · Znawca tematu

Najwyżej raz na kilka miesięcy lub właśnie kiedy zauważysz znacząco mniejszy przepływ wody przez filtr, co powinno dziać się najwyżej co kilka miesięcy.

Tomasz87 · Nowy użytkownik

Ciekawe czy dalej masz problem z tym brązowym mazidłem.

Buszka · Nowy użytkownik

Nie mam już takiego problemu przede wszystkim dlatego, że już nie mam tego akwarium, ale faktycznie to był mój błąd, że przez kilka miesięcy ciągle grzebałam w filtrze. To było moje pierwsze akwarium i zero doświadczenia w tym temacie. Później już tak nie robiłam. Pozwoliłam aby filtr "robił swoje" a osady to miejsce gromadzenia się bakterii nitryfikacyjnych, które odpowiadają za czystość w akwa . Czyściłam dopiero wówczas gdy zmniejszał się przepływ ( raz na 2- 3 miesiące). Nigdy nie czyściłam wszystkich elementów na raz tylko np. 2 z 4 gąbek, chodzi o to aby nie pozbyć się wszystkich bakterii. I nigdy w cieplej wodzie. Dokładnie należy czyścić jedynie przewody filtra. Przez kilka lat miałam krystaliczną wodę w akwarium , zero problemów z glonami i piękne rośliny. Filtr Fluval 205 jest super .. Mam go już 8 lat i obecnie pracuje w moim krewetkarium. Jest cichy i bezawaryjny. Pozdrawiam